“USTAWA O ZARZĄDZIE SUKCESYJNYM”.
Niestety, rzeczywistość prawna polskich firm rodzinnych w aspekcie sukcesji jest alarmująca. Zdecydowana większość polskich podmiotów prowadzonych przez familie została założona w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Ich właściciele są z reguły pierwszym pokoleniem, które powołało do życia, następnie utrzymało i rozwinęło te przedsię- biorcy, problematyka sukcesji stała się palącym problemem ostatnich lat. W szczególności z trudnościami w kontynu- owaniu działalności mają do czynienia głównie przewoźni- cy prowadzący biznes w formie indywidualnej działalności gospodarczej lub spółki cywilnej – a zatem obecnie około 78 procent wszystkich firm rodzinnych w Polsce.
Problemy z działalnością
W przypadku nagłej śmierci właściciela i przedłużającego się postępowania w sprawie stwierdzenia nabycia spadku oraz przy sporach między następcami prawnymi przedsiębiorcy, dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest bardzo utrudnione. Mało tego, a w większości przypadków wręcz to niemożliwe, z uwagi na brak przepisów pozwalających na szybkie przejęcie firmy nabytej w drodze spadku. Analogiczne do indywidualnej działalności gospodarczej, problemy występują w przypadku spółek cywilnych, pozostających wciąż jedną z najpopularniejszych form prowadzenia działalności gospodarczej. Również wtedy śmierć wspólnika, szczególnie, gdy nie przewidziano w umowie spółki mechanizmu przejęcia praw i obowiązków przez spadkobierców, prowadzi częstokroć do rozwiązania spółki i zakończenia jej funkcjonowania.
Dotychczasowe działania polskiego ustawodawcy w zakresie stworzenia legislacji sprzyjającej firmom rodzinnym w aspekcie sukcesji były marginalne. Jedynym wartym odnotowania przedsięwzięciem było ogłoszeniu pakietu ustaw regulacyjnych z marca 2011 roku, na podstawie których została wprowadzona do polskiego systemu prawnego instytucja zapisu windykacyjnego oraz możliwość przekształcenia przedsiębiorcy prowadzącego indywidualną działalność gospodarczą w spółkę kapitałową. Dopiero w efekcie nacisku różnego rodzaju organizacji skupiających firmy rodzinne, ustawodawca zdecydował się podjąć działania adekwatne do rangi narastającego problemu. W konsekwencji umożliwiono następcom prawnym przedsiębiorcy kontynuowanie działalności zmarłej osoby fizycznej działającej w oparciu o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (dalej „CEIDG”).
Zachowanie ciągłości działań
Jak wskazuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości „adresatem nowych rozwiązań są ponad 2 mln przedsiębiorców zarejestrowanych w CEIDG, z czego 60 procent stanowią firmy rodzinne, które zatrudniają około 50 procent pracowników w gospodarce. Ponad 230 000 z tej grupy ukończyło już 65 lat. Co miesiąc z CEIDG z powodu śmierci wykreślanych jest 800 osób. W perspektywie 10-20 lat problem sukcesji będzie dotyczył coraz większej liczby przedsiębiorców. Formę jednoosobowej działalności wybiera około 80 procent początkujących firm. Warto zwrócić uwagę na to, że przedsiębiorcy wpisani do CEIDG to nie są tylko firmy mikro i małe, często osiągają one bowiem wielomilionowe obroty.”
Głównym celem przyświecającym ustawie o zarządzie sukcesyjnym jest zapewnienie przedsiębiorcom będącym osobami fizycznymi warunków służących zachowaniu ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa po ich śmierci. Kontynuowanie działalności pozwoli na dalsze generowanie zysku, a co za tym idzie regulowanie na bieżąco zobowiązań wobec kontrahentów oraz zobowiązań publicznoprawnych. Poza tym zachowane zostaną miejsca pracy, zwiększą się szanse na dalsze funkcjonowanie firmy, często budowanej latami przez całą rodzinę.
Przeszłość i teraźniejszość
Dotychczas nagła śmierć właściciela firmy rodzinnej powodowała (co do zasady) wygaśnięcie firmy, zablokowanie je ra- chunku bankowego, wykreślenie przedsiębiorcy z rejestrów, natychmiastowe wypowiedzenie umów z kontrahentami, bankami, towarzystwami leasingowymi. Do tego następował obowiązek natychmiastowej spłaty kredytów, leasingów, zwro- tu środków pozyskanych z dotacji wraz z odsetkami od dnia jej wypłaty przez instytucję finansującą, wygaśnięcie decyzji administracyjnych - m.in. pozwoleń́, licencji, koncesji, wyga- śnięcie umów o pracę i obowiązek zapłaty odpraw. Rozwiązaniem, przynajmniej tymczasowym, powyższych problemów ma być możliwość ustanowienia przez przedsiębiorcę prowadzącego we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową na podstawie wpisu do CEIDG, zarządcy sukcesyjnego. Ustawa nie definiuje wprost czym jest zarząd sukcesyjny, niemniej biorąc pod uwagę całość regulacji należy uznać, że jest to zarząd tymczasowy przedsiębiorstwem, który następuje po śmierci przedsiębiorcy, co ma pozwolić na kontynuację jego działalności gospodarczej.
Zarząd wykonuje zarządca sukcesyjny (osoba fizyczna), który od chwili śmierci przedsiębiorcy (przy ustanowieniu zarządcy sukcesyjnego za jego życia) bądź od chwili dokonania wpisu do CEIDG zarządcy sukcesyjnego (powołanego po śmierci właściciela przez jego następców prawnych), realizuje prawa i obowiązki wywodzące się z prowadzonej przez firmę działalności gospodarczej – prowadzi tzw. przedsiębiorstwo w spadku. Przez instytucję zarządu sukcesyjnego, przedsiębiorstwo w spadku uzyskuje ciągłość cywilnoprawną, administracyjno- prawną i podatkową.
Zapewnić sukcesję
Jeśli członkom rodziny zależy na kontynuowaniu działalności gospodarczej po śmierci właściciela, a nie udało się zaplanować przekazania przedsiębiorstwa innej osobie (tj. ustanowić sukcesora, wskazać zapisobiercy windykacyjnego przedsiębiorstwa) powinny dopilnować ustanowienie zarządu sukcesyjnego, by po śmierci właściciela, firma dalej sprawnie funkcjonowała. Rynek i otoczenie gospodarcze cechuje bowiem duża dynamika, potrzeba ciągłej aktywności i operatywności, wymaganie podejmowania szybkich decyzji celem utrzymania przewagi konkurencyjnej. Z chwilą śmierci właściciela zaczyna się okres, kiedy wspomniane procesy nie mają swojego wykonawcy. Dlatego tak ważne, by każdy przedsiębiorca co najmniej w minimalny sposób zapewnił ciągłość swojej działalności poprzez wskazanie w CEIDG zarządcy sukcesyjnego. Powołanie zarządcy sukcesyjnego nie rozwiąże wszystkich problemów firmy, które wystąpią po śmierci właściciela, ale niewątpliwie ułatwi kontynuowanie działalności gospodarczej. Po analizie ustawy o zarządzie sukcesyjnym nasuwa się również wniosek, że, aby maksymalnie zabezpieczyć podmiot gospodarzy przed brakiem ciągłości funkcjonowania, właściciel powinien zaplanować sukcesję i ją wdrożyć jeszcze za życia. Ustawa nie zawiera obowiązku sporządzania testamentu w celu określenia do kogo po jego śmierci ma trafić przedsiębiorstwo. Jednak wskazanie do kogo konkretnie ma trafić określony składnik majątku, w tym głównie przedsiębiorstwo, jest bardzo pożądanym rozwiązaniem, które powinno być rekomendowane każdej osobie prowadzącej indywidualną działalność gospodarczą.
Zapis windykacyjny
W obecnym stanie prawnym tylko za pomocą zapisu windykacyjnego możliwe jest wskazanie, do kogo ma trafić określony składnik majątku spadkodawcy, dzięki czemu w chwili otwarcia spadku będzie on wyłączony z masy spadkowej. Co ważne przedmiotem takiego zapisu windykacyjnego może być przedsiębiorstwo. Ponadto zapis windykacyjny wywołuje bezpośredni i natychmiastowy skutek, co z pewnością stanowi jego ogromny atrybut, ponieważ już z chwilą śmierci spadkodawcy osoba, na rzecz której zapis windykacyjny został ustanowiony, nabywa określoną rzecz.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy prowadzącego indywidualną działalność gospodarczą, ustanowienie zapisobiercy windykacyjnego przedsiębiorstwa wraz z powołaniem zarządcy sukcesyjnego, stanowi obecnie, najbardziej efektywne rozwiązanie, które ułatwi dalsze funkcjonowanie firmy po śmierci właściciela. Jeśli zarządca sukcesyjny ma być powołany dopiero po śmierci, spadkobiercy muszą wręcz działać jednomyślnie i zgodnie, a w przypadku, gdy zabraknie dotychczasowej głowy rodziny, może być o ten konsensus bardzo trudno.
Tylko działania prewencyjne, poprzedzone świadomymi decyzjami, skonsultowanymi z doświadczonymi doradcami w zakresie projektów sukcesji pozwolą uniknąć chaosu prawnego i potencjalnych konfliktów pomiędzy członkami rodziny. Dlatego właściciele każdej firmy rodzinnej za życia powinni zadbać o prowadzenie działalności gospodarczej w odpowiedniej formie prawnej, a także posiadać testament opisujący wszelkie, potencjalne stany faktyczne.