​Najnowsze zmiany w polityce celnej Stanów Zjednoczonych mogą mieć znaczący wpływ na polskie przedsiębiorstwa eksportujące towary za ocean. W związku z tym, nasz ekspert, Damian Mazanowski, zwraca uwagę na konieczność dokładnej analizy obowiązujących umów handlowych.

 

W wypowiedzi dla serwisu Prawo.pl podkreśla, że kluczowe jest sprawdzenie, które strony ponoszą odpowiedzialność za cła oraz czy umowy zawierają klauzule umożliwiające ich renegocjację w obliczu zmieniających się warunków rynkowych. W przypadku braku takich zapisów, warto rozważyć powołanie się na klauzulę rebus sic stantibus, czyli nadzwyczajnej zmiany stosunków, co może pozwolić na sądową modyfikację warunków umowy.

 

Jak zauważa też mecenas Mazanowski, proces ten może być czasochłonny i nie zawsze odpowiadać na pilne potrzeby przedsiębiorców. Dlatego też, zaleca on podjęcie prób bezpośrednich negocjacji z kontrahentami w celu dostosowania umów do nowej sytuacji.

 

W obliczu dynamicznie zmieniającego się otoczenia handlowego, kluczowe jest, aby firmy na bieżąco monitorowały swoje zobowiązania kontraktowe i były gotowe do elastycznego reagowania na nowe wyzwania.

 

Zapraszamy do lektury artykułu: LINK