“BIZNES DRUGIEGO POKOLENIA”.
Dzień rozpoczęcia roku szkolnego zbiegający się z otwarciem oddziału kancelarii specjalizującej się w sukcesji firm rodzinnych, nabrał nieco symbolicznego wymiaru. Otóż kształcące się pokolenie to największa inwestycja każdej rodziny. A w wielu przypadkach, być może następca rodzinnego biznesu.
Rodzinne firmy, które nierzadko już w pierwszym pokoleniu wyrosły na potężne biznesy, też i nierzadko stają przed dylematem: co z tym zbudowanym potencjałem i majątkiem zrobić, kiedy zabraknie kiedyś jego twórcy i przywódcy?
Niestety, w polskiej rzeczywistości gospodarczej często obserwuje się dramatyczne konsekwencje zaniechania wdrożenia procesu sukcesji, czyli prawnego aspektu zabez- pieczającego interes rodzinnego biznesu. Nagła śmierć właścicieli, konflikty rodzinne, albo ze wspólnikami, złożone procesy podziału majątków czy nieuregulowane postępowania spadkowe powodują, że rma rodzinna chyli się ku upadkowi, zaczyna generować długi, których w wielu przypadkach nie jest w stanie pokryć majątek firmowy.
Zapobiec temu wszystkiemu ma właśnie prawidłowo przeprowadzona sukcesja, która jest wieloaspektowym procesem, głównie polegającym na przekazaniu wiedzy, władzy i majątku przez właściciela, czyli nestora, na rzecz osoby przejmującej, czyli sukcesora, którym najczęściej jest członek rodziny. Celem sukcesji jest natomiast przede wszystkim zabezpieczenie rm przed zagrożeniami natury biznesowej i prawa spadkowego.
– W ubiegłym roku jako kancelaria specjalizująca się w tematyce sukcesji polskich firm rodzinnych, zorganizowaliśmy w Olsztynie konferencję poświęconą temu zagadnieniu – wspomina adwokat Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk, partner i zarządzająca olsztyńskim oddziałem warszawskiej Kancelarii Prawnej Wojarska Aleksiejuk Lechowicz. – Spotkaliśmy się z wielkim zainteresowaniem tą tematyką przez tutejszych przedsiębiorców, którzy często stawali przed dylematami, co dalej zrobić ze swoją firmą: przekazać, sprzedać, a może podzielić? A są to już prężne firmy prowadzone przez pierwsze pokolenie, które je stworzyło, ale które nie zawsze odpowiednio planuje i zabezpiecza przyszłość rozwiniętego biznesu.
– Wielu przedsiębiorców jest świadoma, że prawidłowo przeprowadzona sukcesja zabezpieczy ich firmy, ale też wielu z nich potrzebowało takich właśnie prelekcji, by przekonać się do startu w działaniu. Potrzebowali też kooperanta doświadczonego w projektach sukcesji, bo często są to zamożne rmy o skomplikowanych strukturach prawno-organizacyjnych, nierzadko międzynarodowych – podkreśla radca prawny Piotr Aleksiejuk, partner kancelarii. – A ponieważ konferencja zaowocowała współpracą z firmami rodzinnymi z Warmii i Mazur, dla komfortu współpracy otworzyliśmy oddział w Olsztynie.
Choć swoją cegiełkę dołożył też aspekt rodzinny małżonków. – Obydwoje pochodzimy z Olsztyna i po kilkunastu latach życia zawodowego w Warszawie zadecydowaliśmy, że wychowamy nasze małe córki tu, gdzie i my się wychowaliśmy, na Warmii – dodaje Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk. – Doświadczenie współpracy w projektach sukcesji z naj- większymi firmami rodzinnymi w Polsce spowodowało, że jako kancelaria również i my się rozwijamy, i proponujemy naszym klientom rozwiązania szyte na miarę potrzeb ich rodzin oraz biznesów rodzinnych. Od kilku lat zauważyliśmy, że spora część właścicieli rm rodzinnych funkcjonuje w obrocie międzynarodowym, dlatego też w ramach sukcesji proponujemy rozwiązania o zasięgu globalnym, m.in. trusty, fundacje prywatne – dodaje radca prawny Łukasz Lechowicz, partner kancelarii.
Klientami są firmy rodzinne, które aktualnie funkcjonują w dużych, skomplikowanych formach organizacyjno-prawnych, dlatego mocny nacisk kładziony jest tu na aspekty podatkowe. W tym celu kancelaria rozbudowała dział doradztwa podatkowego, by każdy projekt dawał nie tylko walor bezpieczeństwa i ciągłości, ale też wdrażał oszczędności podatkowe. – Bo rozwiązanie prawne powinno iść w parze z rozwiązaniem podatkowym – podkreśla Mateusz Majewski, partner kancelarii, który przez wiele lat działał jako członek kadry zarządzającej w największych firmach doradczych w Polsce. – Dzięki temu wielokrotnie projekty sukcesji powodują oszczędności, a nawet i sam zwrot kosztów sukcesji. Dodatkowo przeprowadzany jest cały audyt firmy.
Zainteresowanie przedsiębiorców tematyką sukcesji często też wykracza poza aspekty prawne, w związku z czym z inicjatywy partnerów kancelarii powstało w Olsztynie Stowarzyszenie Sukcesja Firm Rodzinnych. Jego symbolem jest widniejące na witrynach kancelarii drzewo. – Często nasi klienci, po przeprowadzeniu projektu sukcesji w ich rmie, chcą dalej coś robić w tym temacie, jeszcze bardziej angażować rodzinę w swoje firmy. Stowarzyszenie będzie więc platformą międzypokoleniową, miejscem cyklicznych warsztatów i spotkań członków firm rodzinnych, by mogli wymieniać się swoimi spostrzeżeniami, problemami i radami – wyjaśnia Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk.
– Chcielibyśmy też, by stowarzyszenie nauczało przyszłych sukcesorów, czy to w formie praktyk, czy staży w innych firmach rodzinnych, tak, by mogli poznać zasady funkcjo- nowania innych rm rodzinnych, odkryć wartości jakimi się kierują i wybrać z nich to, co najlepsze, a następnie przenieść do swojej rodzimej firmy, co będzie wielką wartością dla jej przyszłości. Od dawna taki model praktykują rmy rodzinne w USA, z którymi zresztą kooperujemy w tym zakresie – przytacza Piotr Aleksiejuk.
Jego zdaniem to ważny czynnik psychologiczny, by łączyć sukcesorów i nestorów z różnych rm rodzinnych, nawet o skrajnie odmiennych branżach, bo odcięcie się emocjonalne od firmy własnej rodziny ułatwia potem znieść bariery w jej rozwoju i pomaga spojrzeć na jej problemy z innego aspektu.
Stowarzyszenie ma też promować wśród firm rodzinnych tworzenie tzw. konstytucji rodzinnych – dokumentów kształtujących przyszłość rmy, co ma zapewnić jej przetrwanie w kolejnych pokoleniach. Takich konstytucji rodzinnych coraz częściej wymagają instytucje finansowe czy kontrahenci zawierający z rmami rodzinnymi kontrakty i umowy biznesowe.
Plany stowarzyszenia zakładają też stworzenie koncepcji family office. Piotr Aleksiejuk: – Rozmawiamy z partnerem finansowym, by wspólnie stworzyć szyte na miarę produkty ukierunkowane na sukcesorów, zwyczajnie szkoląc ich z ekonomicznych aspektów funkcjonowania firmy: zarządzania nansami, inwestowania nadwyżek finansowych czy samodzielnego podejmowania decyzji, by stale nie polegali na rodzicach.
Tekst: Rafał Radzymiński, obraz: Arek Stankiewicz
Na zdjęciu: Łukasz Lechowicz, Katarzyna Wojarska-Aleksiejuk, Piotr Aleksiejuk, Mateusz Majewski