Ustawa z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych oraz Ustawa z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych, jak też wydane do nich akty wykonawcze, zastępują dotąd obowiązującą ustawę z 1997 roku o komornikach sądowych i egzekucji. Nowe regulacje mają zarówno swoich zwolenników jak i zagorzałych przeciwników. Przy czym do tej drugiej grupy zdecydowanie zaliczają się wierzyciele, których pozycja ustrojowa w nowych ustawach jawi się mniej korzystnie aniżeli w dotychczas obowiązujących przepisach. Wiele głosów zarzuca reformie, iż jest nieprzemyślna i zamiast wspomagać skuteczne odzyskiwanie należności, promuje dłużników, którzy często notorycznie unikają zapłaty swoich zobowiązań. Intencją ustawodawcy przyświecającej tworzeniu nowej regulacji było przeciwdziałanie nadużyciom jak i zwiększenie prestiżu zawodu komornika poprzez przywrócenie mu przymiotu zawodu zaufania publicznego. Niniejszy artykuł wskazuje na kluczowe zmiany, które rzucą światło na aktualny model egzekucji.

W pierwszej kolejności wskazać należy mającą bezpośrednie znaczenie dla wierzycieli zmianę wprowadzającą ograniczenie w dotychczas funkcjonującej zasadzie swobody wyboru komornika. Nie jest już możliwe złożenie u komornika z Gdańska wniosku o wszczęcie egzekucji przeciwko dłużnikowi, mającemu miejsce zamieszkania w Krakowie. Przykład jest może nieco ekstremalny, jednakże do czasu wejście w życie przedmiotowych ustaw wierzyciel, który współpracował z konkretnym komornikiem zlecał mu zazwyczaj windykację każdego swojego dłużnika, bez względu na jego miejsca zamieszkania czy siedziby. Znaczenie miała tu skuteczność komornika w podejmowanych czynnościach i biznesowy charakter relacji wierzyciel-komornik. Obowiązujące aktualnie regulacje wprowadziły ograniczenie działalności konkretnego komornika do obszaru właściwości sądu apelacyjnego, w którym znajduje się siedziba kancelarii komornika właściwego miejscowo do prowadzenia danej egzekucji (miejsce zamieszkania/siedziba dłużnika). Utrzymano przy tym dotychczasową zasadę dot. egzekucji prowadzonej z nieruchomości, bowiem taką egzekucję prowadzić może wyłącznie komornik działający przy sądzie rejonowym, obejmującym swą właściwością miejsce położenia nieruchomości. 

Istotnym novum jest także obowiązek rejestrowania przebiegu określonych czynności za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Komornik zobowiązany będzie do utrwalenia czynności egzekucyjnych dokonanych poza kancelarią komorniczą. Przepis ten ma znaczenie głównie z punktu widzenia kontroli czynności podejmowanych w terenie, które następnie kwestionowane są przez strony postępowania egzekucyjnego w skargach na czynności komorników. Mimo trudności związanych z technicznym aspektem wprowadzenia tej zmiany, ocenić ją należy jako korzystną zarówno dla dłużnika, który będzie miał dowód przebiegu czynności jak dla samego komornika, bowiem wielokrotnie narażony on jest na sytuacje nieprzyjemne, a nawet groźne ze strony dłużników. Dla Wierzyciela wiąże się to jednak
z dodatkową opłatą rzędu 50,00 zł.

Najbardziej korzystną zmianą z punktu widzenia dłużnika jest wprowadzenie zasady, że jeżeli dłużnik ureguluje należność w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadamiania o wszczęciu egzekucji świadczeń pieniężnych wówczas komornik pobierze opłatę egzekucyjną
w wysokości jedynie 3% wartości wyegzekwowanej należności. Ponadto obniżona została podstawowa wysokość tej opłaty z 15% do 10 % wartości wyegzekwowanej należności w przypadku uregulowania należności po upływie powyższych 30 dni. To właśnie ten zapis budzi wiele kontrowersji, zarzuca mu się bowiem promowanie pozycji dłużnika, który miał już przecież możliwość kilkukrotnej dobrowolnej zapłaty wierzytelności (czy to na etapie przedsądowego wezwania do zapłaty, czy samego orzeczenia sądowego) w miejsce premiowania szybkiego i skutecznego działania komornika.

Warto jeszcze wspomnieć, iż o ile niejako ,,staniała’’ egzekucja widziana oczami dłużnika, o tyle ta ocenia z perspektywy wierzyciela wydaje się znacząco ,,zdrożeć’’. Nowa ustawa o kosztach komorniczych podniosła opłatę za przeprowadzenie postępowania zabezpieczającego roszczenia pieniężnego z 2% do 5% zabezpieczanej kwoty, co w konsekwencji może zniechęcić wierzycieli do korzystania z tej drogi. Ponadto przepisy przewidują możliwość obciążenia wierzyciela kosztami umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela albo gdy dzieje się tak z mocy prawa, gdy np. wierzyciel przez 6 miesięcy od daty wszczęcia egzekucji nie dokonał czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia postępowania. Takie regulacje wymuszają na wierzycielu wzmożoną czujność i aktywność w zainicjowanym postępowaniu egzekucyjnym, przy czym wydaje się to nieco niesprawiedliwe mając na uwadze, iż taką aktywnością wykazać musiał się przed procesem sądowym, a potem także w tracie jego trwania, a dłużnik z kolei może ograniczać swój udział do odbierania korespondencji sądowej i komorniczej.

Ostatnią zmianą, na którą warto jeszcze zwrócić uwagę jest obowiązek dołączania przez komornika do pierwszej podejmowanej w sprawie czynności, zwykle będzie to zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, formularza skargi na czynności komornika. Formularz wprost określa treści niezbędne dla formalnej skuteczności skargi. Dotychczas bowiem wielu dłużników podnosiło zarzut, iż nie rozumieli wymagań formalnych pisma sądowego, jakim niewątpliwie jest skarga, wobec czego często z tychże przyczyn ulegały one odrzuceniu, a tym samym sąd nie badał merytorycznych zarzutów podniesionych wobec czynności komornika.

Reasumując wskazać należy, iż wprowadzone zmiany niewątpliwie mają charakter rewolucyjny w stosunku do dotychczas obowiązującego w Polsce modelu egzekucji sądowej. Zwiększono faktyczne zaangażowanie komornika w terenie, wprowadzono swoiste ,,premie’’ dla dłużnika za szybkie wpłaty oraz wymuszono aktywniejszą postawę wierzyciela
w prowadzonej z jego wniosku sprawie. Jednocześnie jest jeszcze za wcześnie na wydawanie jednoznacznych sądów na temat realizacji założeń i celów nowelizacji w praktyce. Pewne jest jedynie to, iż wszystkie strony postępowania egzekucyjnego tj. wierzyciel, komornik i dłużnik, muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości, która zweryfikuje słuszność dokonanych zmian.